adrisor adrisor
1576
BLOG

Matematyczne standardy S&P

adrisor adrisor Gospodarka Obserwuj notkę 35

          Po wczorajszej obniżce polskich notowań przez S&P warto przytoczyć opinię na jej temat wyrażoną przez jednego z bohaterów bańki z 2008, który stwierdził w książce Michaela Lewisa "The Big Short", że w okresie gdy bańka już prawie pękała, na pytania dlaczego S&P nie zmienia ratingu dla obligacji zawierających pożyczki subprime, nie uzyskał odpowiedź, bo cóż miała powiedzieć S&P, że model którym się posługuje oceniając pozycję danych papierów, uwzględnia wyłącznie ciągły wzrost cen nieruchomości. A za chwilę wszystko się posypało. Taka to jest ta agencja.

          "We always asked the same question," says Eisman. "'Where are the ratings agencies in all this?' And I'd always get the same reaction. It was a physical reaction because they didn't want to say it. It was a smirk." Digging deeper, he called S&P and asked what happened to default rates if real estate prices fell. The man at S&P couldn't say: Their model for home prices had no ability to accept a negative number. "They were just assuming home prices would keep going up," says Eisman.( Michael Lewis-The Big Short_ Inside the Doomsday Machine-W. W. Norton & Company (2010)).

          Wydawało się, że S&P po takich wpadkach będzie lepsza. A jednak nie! Widocznie Petru et consortes dostarczyli Agencji nowoczesny model matematycznej wyceny polskich obligacji oparty o odczucia i wizualizację przeczuciową KOD 2015.

          Wracając zaś do filmu, do obejrzenia którego zachęcałem w jednej z notek (http://adusitatus.salon24.pl/690433,zbyt-duze-zeby-upasc-i-zbyt-duze-zeby-zyc), warto wyjaśnić, co oznacza termin „The Big Short”.

          Short w angielskiej terminologii finansowej oznacza strategię, w której sprzedajemy coś o czym jesteśmy przekonani, że straci wartość i będziemy później mogli kupić ten sam papier po niższej cenie.

          Papiery wartościowe możemy też za odpowiednią opłatą pożyczyć na określony czas. Jeżeli pożyczony papier będzie droższy w dacie zwrotu, pożyczający musi zwrócić go po wyższej cenie i traci pieniądze. Jeżeli cena będzie niższa w dniu zwrotu, a inwestor sprzeda go wcześniej, zyska premię.

Mechanizm w „The Big Short” oznacza bardziej skomplikowaną operację, w której płaci się comiesięczną ratę za ubezpieczenie pożyczonych na określony termin obligacji zawierających strukturalnie podobne elementy, wierząc, że papier ten straci swoją wartość i w ten sposób uzyska się wypłatę z ubezpieczenia.

          Bohaterowie filmu zakładali się opierając się na tzw. „Credit default swap”, co oznacza, że gdy CDO (Collateralized debt obligation) stracą swoją wartość, otrzymają wypłatę z ubezpieczenia. Zaś CDO gwarantowane przez S&P, były upakowanymi wiązkami ubezpieczeń opartych o pożyczki hipoteczne (mortgage) nieruchomości zawierających między innymi nieruchomości finansowane z pożyczek subprime. S&P gwarantował również wiązki do kwadratu oraz syntetyczne wiązki do sześcianu, czyniąc z siebie monstrum winne utracie oszczędności i domów milionów Amerykanów oraz przyczyniając się do recesji światowej.

          Szkoda mówić. I że to tałatajstwo jeszcze działa?

adrisor
O mnie adrisor

Nie ma co zatruwać sobie życia. „Jeśli zginęlibyśmy marnie bez tych długich papierosów w czarnej bibułce, nie ma sensu perswadować sobie, że są to tylko manie i nawyki, których dobrze byłoby się pozbyć”. Genium suum defraudare!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka