Saudyjskie Armaco warte jest jakieś 5 bilionów dolarów. Uwikłana w wojnę z Jemenem oraz Iranem Arabia Saudyjska (AS) zamierza część swojego sztandarowego przedsiębiorstwa odstąpić. Wraz z wojną w Jemenie oraz spadkami cen ropy rośnie deficyt AS i trzeba coś zrobić. Do tego na azjatyckie rynki wchodzi z ropą Iran oraz Rosja. A USA zdejmując restrykcję z Iranu uczyniło ruch, którego Saudowie nie spodziewali się. Robi się więc ciasno i nieprzyjemnie.
Nie tylko tam, w Europie również, a co niektórzy uważają, że za sprawą restrykcji nałożonych na Rosję.
Nie wiemy dlaczego USA zdecydowało się utrudnić życie swoim bliskowschodnim sojusznikom, od wielu lat wiernie współpracujących z Hegemonem.
Jeżeli już trzeba spekulować, to wydaje się, że zdecydowała o tym recesja. A na recesję wpływ mają pozacinane tryby handlowe.
Zacięcia wynikają częściowo z upadków Iraku, Syrii, Libii, Jemenu, Etiopii, Ukrainy, powodujących emigrację i terroryzm oraz koszty jakie w związku z tym ponosi Hegemon.
USA w część tych upadków zaangażowana jest bezpośrednio. A opróżniając swoje wojskowe magazyny uzupełnia je nową lepszą bronią, budząc obawy i zazdrość rywali, bo opróżniając magazyny w wojennym trybie coś się tam zdobywa. Więcej środków kieruje się więc na zbrojenia. Spada konsumpcja, wzrastają podatki, długi i bańki.
Nie bez znaczenia dla recesji są również konieczności przekształceń gospodarek Rosji i Chin, których przywódcy muszą zdecydować się na większą konsumpcję wewnętrzną, chroniąc ją przed konkurencją do czasu, aż okrzepną te przedsięwzięcia.
Soros w wywiadach dla Bloomberga z okazji Davos mówił o konieczności planu Marshalla dla Rosji i być może Europy, która jest w fatalnym stanie, ze względu na zawieruchy wywołane przez USA na Bliskim Wschodzie i Ukrainie. Wcześniej wspierał Ukrainę i sankcje. Jak widać z przykładu Sorosa, trudno coś przewidzieć.
Z irańskiej lekcji wynika, że Hegemon nie ma przyjaciół tylko interesy bez zobowiązań. Jak zwykle!
Our dear Hegemony …
“She takes just like a woman, Yes, she does,
But she breaks just like a little girl!”